W 2014 roku Sojusz Lewicy Demokratycznej złożył wniosek do prokuratury w sprawie profesora Bogdana Chazana. Przypomnijmy, ówczesny ordynator szpitala Świętej Rodziny w Warszawie po odmowie zabiegu aborcji nie wskazał pacjentce innego lekarza, który taki zabieg mógłby przeprowadzić. Według diagnozy, dziecko z powodu licznych wad mogło umrzeć po porodzie. Profesor B. Chazan w świadomy sposób złamał obowiązujące w Polsce prawo, tym samym dał nam niezbity dowód, iż jego światopogląd, jego wiara wpływają na wykonywanie usług medycznych.
Przestrzegaliśmy wówczas, iż wygrana szeroko pojętej prawicy pod wodzą Prawa i Sprawiedliwości może doprowadzić do tego, iż prof. B. Chazan może zostać ministrem zdrowia. Dzisiaj jesteśmy świadkami powołania go na wojewódzkiego konsultanta ds. położnictwa i ginekologii w regionie świętokrzyskim, od którego decyzji uzależniony jest los wielu pacjentek i dzieci.
Rozumiemy, iż każdy ma prawo do własnych poglądów, jednak są obszary - a za taki uważamy m.in. opiekę zdrowotną – w których w swoim działaniu należy zachowywać neutralność światopoglądową, a nade wszystko w podejmowaniu decyzji należy kierować się wiedzą medyczną, a nie zasadami wiary. Prywatne poglądy profesora Chazana nie powinny mieć wpływu na wykonywanie przez niego funkcji publicznych. Niestety, swoim postępowaniem i działalnością profesor potwierdza, iż jest zgoła inaczej.
Przypomnijmy jedną ze skandalicznych wypowiedzi prof. Chazana: „Nie słyszałem, by ktoś szedł do lekarza w zależności od tego, czy głosował na PiS, czy SLD. Choć tam, gdzie ludzie głosują na SLD, w północno-zachodnich częściach Polski, jest najwięcej porodów przedwczesnych, najwyższa umieralność okołoporodowa, tam najwięcej ludzie palą, największa jest umieralność na raka, największe zużycie środków antykoncepcyjnych, najwięcej ciąż młodocianych i pozamałżeńskich. I najgorsze wyniki testów klas szóstych. I to nie jest tylko kwestia biedy, tylko systemu wartości.” I dodajmy jeszcze jedną: "Nawet taksówkarz dowożący kobietę na aborcję powinien być karany".
Biorąc powyższe pod uwagę Sojusz Lewicy Demokratycznej zdecydowanie sprzeciwia się powołaniu profesora Bogdana Chazana na konsultanta do spraw położnictwa i ginekologii w województwie świętokrzyskim. Nie ma naszej zgody na to, aby osoba, która w myśl wyznawanej ideologii i światopoglądu łamie prawo polskich pacjentek do w pełni legalnych zabiegów, która jest przeciwnikiem procedury in vitro, będącej w wielu przypadkach jedyną nadzieją Polek i Polaków na potomstwo, osoba, która jawnie przyznaje się, iż ze względów religijnych jest przeciwnikiem antykoncepcji, w tym również używania prezerwatyw, które chronią nie tylko przed ciążą, ale również przed chorobami wenerycznymi czy śmiercionośnymi wirusami, zajmowała tak ważne i odpowiedzialne stanowisko.
Profesor Bogdan Chazan będzie odpowiadał za zdrowie i życie kobiet oraz ich nienarodzonych dzieci. Konsultant nie powinien być osobą kontrowersyjną a polskie kobiety mają prawo do tego, aby taką funkcję pełniła osoba, do której mogą mieć pełne zaufanie.
W roku 2001 Mariusz Łapiński, minister zdrowia w rządzie SLD odwołał prof. Chazana z funkcji konsultanta krajowego ds. położnictwa i ginekologii. Gwarantujemy, że kiedy będziemy mieć wpływ na tego typu decyzje, SLD niezwłocznie odwoła prof. Chazana z zajmowanej funkcji.